sobota, 20 grudnia 2008

Świątecznie.

Coraz bliżej swieta..... Zosienka bardzo tym faktem przejęta;). Jakis tydzień temu pojechala z Wiesiem po choinkę , co się dzialo to ciężko slowami opisać :D . Zosia byla zachwycona drzewkiem, do dzis nacieszyc sie nie moze , coróż przewiesza bombki z galazki na galązkę :D. Codziennie pisze listy do Sw. Mikolaja :D , nazbieralo sie trochę tego hihihihhi. Oczywiscie codziennie pyta kiedy do niej przyjdzie z prezentem . Nie ma poczucia czasu bidulka i cięzko jej się czeka na ten dzień :D Od jutra zaczynamy swiąteczne pitraszenie a znając Kluchę bedzie z tego powodu szczęsliwa ponieważ bedzie mogla mieszac , sypac i robic ogolny zamęt i balagan w kuchni :D

Brak komentarzy: